To dobra wiadomość nie tylko dla rodziców, chcących przemycić warzywa w diecie dziecka - ale również tych dorosłych, którzy chcieliby poprawić swoją codzienną dietę. Wybierając ekologiczny sok wielowarzywny – możesz liczyć na szybkie dostarczenie organizmowi potrzebnych witamin i składników odżywczych.
Tak wiem, dietetyk i soki w pierwszym roku życia w diecie dziecka. Powiem Wam więcej, praktycznie do 3 roku życia Franek nie tolerował wody, tzn pił wodę, ale tylko smakową (sic!), czyli napój na bazie wody z toną cukru. Dopiero jak miał 3 lata, a ja się w końcu uparłam, to udało nam się przejść na zwykłą wodę.„Mamusiu, nie lubię brokułów”. „Nie będę tego jeść”. „Zabierz tę marchewkę”. Na pewno nieraz słyszałaś coś podobnego z ust swojego dziecka. Na takie odzywki nie pomagają ani prośby, ani groźby. Jest jednak jeden skuteczny sposób na wzbogacenie diety dziecka o warzywa – podstęp. Naukowcy przeprowadzili badania, w których systematycznie dodawali warzywa do ulubionych potraw maluchów. Te – nieświadome zawartości talerza – zjadały ukryte warzywa ze smakiem. Zobacz film: "Żywność light pod lupą dietetyka" 1. Jak przemycić trochę warzyw do diety dziecka? Warzywa to niezbędne składniki diety, szczególnie w społeczeństwach, w których zwiększa się liczba dzieci otyłych. Warzywa pomagają zredukować ilość spożywanych kalorii. Problem w tym, że maluchy nie jedzą zalecanej ilości tych produktów. W celu „przemycenia” warzyw do diety, grupa naukowców przez 3 dni dodawała je do jedzenia dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Testowano trzy dania – chleb z cukinią na śniadanie, makaron z sosem pomidorowym na obiad oraz potrawkę z kurczaka na kolację. Naukowcy zmodyfikowali standardowe przepisy na te potrawy poprzez dodawanie różnorodnych zmiksowanych warzyw. Do potraw dołączano brokuły, kalafior, cukinię, pomidory i dynię. Skutkiem tego było obniżenie kaloryczności posiłków. Okazało się, że dzieci były tak samo zadowolone ze smaku zmodyfikowanych dań, jak z potraw przyrządzonych według tradycyjnych przepisów. W wyniku takiego działania zwiększono dwukrotnie dzienne spożycie warzyw, redukując przy tym ilość kalorii o 11%. Według niektórych osób ukrywanie warzyw w pokarmach nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż promuje brak akceptacji dla tych produktów. Naukowcy uważają jednak, że nie ma nic złego w modyfikacji przepisów. Przecież niejednokrotnie zmieniamy składniki niektórych dań. Oprócz wzbogacania potraw musem warzywnym, powinno się także podawać dzieciom warzywa jako przekąski i przystawki. Ważne jest, żeby ciągle przekonywać dzieci o wartości odżywczej warzyw. Któregoś dnia przekonają się, że rodzice mieli co do tego rację. 2. Wskazówki dotyczące żywienia dziecka Najważniejsze jest, aby dziecko zjadło śniadanie przed wyjściem do szkoły czy przedszkola. Dodatkowo, planując jadłospis, postaraj się zwrócić uwagę na zapotrzebowanie dziecka na składniki odżywcze. Aby zbilansować dietę, powinnaś dowiedzieć się, co dziecko jada w szkole i co dzień uzupełniać jadłospis dziecka pokarmem domowym. Postaraj się także, aby posiłki były smaczne, urozmaicone i odpowiednio podane. Musisz zrobić wszystko, by zachęcić malucha do jedzenia. Poza tym zwróć uwagę na to, czy posiłki dostarczają dziecku niezbędnych białek, tłuszczów, węglowodanów oraz witamin i minerałów. Ważne są także odpowiednie odstępy między posiłkami. Dziecko powinno coś zjeść nie wcześniej niż po 2 godzinach i nie później niż po 4 godzinach od wcześniejszego posiłku. Pamiętaj: nie dawaj dziecku słodyczy w przerwie między posiłkami. Nie chcesz przecież, żeby nie było zainteresowane potrawą, którą specjalnie przygotowałaś. Odżywianie dzieci, szczególnie tych najmniejszych, jest bardzo ważną kwestią. Stosunek maluchów do poszczególnych produktów żywnościowych przenosi się bowiem na całe życie. Warto zaoferować dziecku dietę wzbogaconą o różnorodne składniki odżywcze. Tylko zbilansowana dieta może wywrzeć pozytywny wpływ na zdrowie dziecka, a co za tym idzie – na jego zdrowy rozwój. polecamy
Temat spożywania pięciu porcji warzyw i owoców dziennie, dotknął chyba każdego rodzica. To zacna i słuszna idea, jednak w praktyce często wymaga od nas rodziców sporej gimnastyki. Sami często mamy problem z przestrzeganiem tej zasady, a co dopiero przekonać dzieci do jedzenia takiej ilości zdrowych rzeczy w ciągu dnia. Jak to wychodzi w praktyce? Różnie ;) Czy wszyscy rodzice przestrzegają tej zasady? Pewnie nie, ale na pewno bardzo się starają :) Co w takim razie zrobić, aby bez płaczu i zgrzytania zębami dostarczyć dzieciom odpowiednią ilość witamin? Podpowiem Wam dziś kilka moich sposobów na to jak przemycić warzywa i owoce w codziennej diecie! 1. Wyciskany sok To chyba najpopularniejsza forma przemycania witamin dziecku. Każdy z nas próbował tej metody i chyba każde dziecko ma chociaż jeden sok, który uwielbia. Prawda? Mój ulubiony to ten ze szpinakiem, a moja córka ze smakiem wypija pomarańczowy ;) 2. Owocowe lody i sorbety Wystarczy zmiksować owoce z jogurtem naturalnym, przełożyć do kolorowych foremek i gotowe! Które dziecko oprze się lodom? Chyba żadne! To idealny przykład na połączenie przyjemności z czymś pożytecznym. 3. Dżem Owoce znajdziemy też w dżemach (szczególnie w tych domowych oraz 100%). Jeśli dżem nie jest tym co nasze dziecko uwielbia, to możemy pokombinować i na przykład zawinąć go w naleśniku! Niby banał, ale jednak jest mnóstwo dzieci, które zjedzą wszystko jeśli tego „nie widać” ;) (ja robię naleśniki z mąki pełnoziarnistej, aby było jeszcze zdrowiej) 4. Zupy krem To sposób, który stosuję najczęściej ;) Dzięki temu moja córa je prawie wszystkie warzywa, bo w takiej zupie mogę przemycić wszystko! Jedyny warunek, to posypka z parmezanu ;) 5. Foundie Niewielkie owoce możemy obtoczyć w czekoladzie! Co więcej, możemy poprosić dziecko, aby samo to zrobiło! Genialna zabawa,a przy tym jeszcze przemycamy witaminy! 6. Mus owocowy Chyba każde dziecko próbowało kiedyś deserku ze słoiczka i chyba większość z nich wcinała je tak, że uszy się trzęsły ;) Większemu dziecku oczywiście nie wypada jeść ze słoiczka, ale z tubki czemu nie! Taki mus możemy zabrać zawsze ze sobą. U nas bywa czasem tak, że sporo podróżujemy, a co za tym idzie nie zawsze da się „mądrze” rozplanować jedzenie. Kończy się to jedzeniem „na mieście” lub w trasie. Jak zadbać o porcję witamin, gdy jedzenie zastanie nas w drodze na drugi koniec Polski? Na szczęście restauracje co raz częściej myślą o dostarczaniu wartościowych dań i przekąsek naszym dzieciom. Przykładem na to jest wprowadzenie przez McDonald’s musów owocowych do zestawów Happy Meal ;) 7. Ciasta Wiadomo, że tak przetworzone owoce nie będą mieć tylu witamin i składników odżywczych co świeże owoce. Są jednak dzieci, które nie przepadają za bananem czy marchewką ale mogę się założyć, że ciasto zrobione przy użyciu tych składników będzie jednak bardzo smakować! O tym, że owoce były w cieście możemy powiedzieć naszemu dziecku dopiero po zjedzeniu. A co! ;) 8. Obrazki na kanapkach Proste, ale bardzo skuteczne! Można tworzyć przeróżne buźki, misie, domki itp. Warzywa w takiej formie smakują podobno lepiej… 9. Sos Ja najczęściej przemycam warzywa w sosie bolognese, ale jest też mnóstwo innych do których możemy dodawać warzywa (np. sos koperkowy) 10. Suszone owoce Uwielbiam suszone truskawki i daktyle. Niestety nie udało mi się tą miłością zarazić córki… Cóż jest jeszcze dużo możliwości np. rodzynki, morele… Przecież to takie cukierki ;) Każda mama ma swoje sztuczki i sposoby na przemyt. Można powiedzieć, że po części jesteśmy przemytniczkami ;) Jakie są Twoje sposoby? Koniecznie podziel się nimi!
Oto kilka sposobów by to zrealizować. Dodawaj warzywa do każdej kanapki. Plastry pomidora, ogórka, papryki, czy liście sałaty nadadzą naszym kanapkom nie tylko walorów zdrowotnych, ale także walorów smakowych i estetycznych! Potraktuj owoce i warzywa jak zdrowe przekąski. Zamiast podjadać pomiędzy posiłkami słone, czy słodkieJedzenie przez dzieci pięciu porcji warzyw i owoców w ciągu dnia wymaga od nas niekiedy sporej gimnastyki. Maluchy wyraźnie manifestują swoją niechęć do ich spożywania, a my wszelkimi sposobami próbujemy ich do tego nakłonić. Niestety nasze próby często kończą się niepowodzeniem, a my załamujemy ręce. Warto więc zastanowić się, czy istnieją sposoby, które pomogą nabrać dziecku apetytu na te wartościowe produkty? „By niejadek zjadł obiadek”… Podobno nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzeba tylko trochę sprytu i kreatywności aby z talerza Twojego malucha zniknęło wszystko to, co potrzebne do jego prawidłowego rozwoju. W pierwszej kolejności należy trzymać się kluczowej zasady, aby dziecka do niczego nie zmuszać. Wykorzystując wszelkie znane Ci metody, zachęć je do próbowania nowych rzeczy, unikając przy tym nadmiernego nakłaniania do spożywania produktów, na które w danej chwili nie ma ochoty. Przecież nic się nie stanie, jeśli dziecko czegoś nie zje, a akceptując ten wybór unikniesz jego awersji do danego jedzenia. Skuteczny kamuflaż Spróbuj przygotowywać posiłki w fantazyjny sposób opierając je o kolorowe produkty. Na talerzu możesz ułożyć z warzyw i owoców wymyślne buźki lub wzorki, zachęcając tym samym dziecko do sięgania po coś co go zaciekawi. Dobrym rozwiązaniem może być też podawanie warzyw pokrojonych w słupki i polanych sosem na bazie jogurtu naturalnego. Czasem wystarczy mała zmiana, aby dziecko zaczęło traktować dany posiłek jako coś nadzwyczaj przyjemnego. Jeśli jednak wciąż wykazuje niechęć do warzyw i owoców w czystej postaci, warto zacząć przemycać je w gotowych daniach np. kotletach, zapiekankach, tartach, deserach, omletach itp. Świetnie sprawdzą się także smoothies – dziecko zamiast mieszaniny kilku produktów, zobaczy koktajl o gładkiej, delikatnej i jednolitej konsystencji, który na dodatek będzie wyróżniać się swoim pięknym kolorem. Warto również zaangażować malucha w proces przygotowywania posiłków. Dzięki temu będzie mógł brać udział w tworzeniu dla siebie smakowitego dania, a Ty nie będziesz miała problemu z przekonaniem go do zjedzenia tego co sam przyrządził. Bierz pod uwagę również fakt, że dziecko czerpie przykład z rodziców. Stanowisz dla niego autorytet, dlatego jeśli będziesz jadła daną potrawę ze smakiem, maluch pójdzie w Twoje ślady i również zje to, co zostało mu podane. Wyrabianie od najmłodszych lat zdrowych nawyków żywieniowych, będzie rzutować na sposób odżywiania Twojego dziecka w przyszłości. Jeśli od samego początku nauczysz go dokonywać prawidłowych wyborów, nie będziesz musiała martwić się o jego zdrowie. Pamiętaj, że zbilansowana dieta Twojego malucha, pomoże w dostarczeniu wszystkich niezbędnych witamin i składników odżywczych, które zapewnią mu prawidłowy rozwój i energię każdego dnia. Więcej o zdrowej zbilansowanej diecie dowiesz się z portalu Dietmap.Zręczna Zielenina jest to dla mnie prostym, smacznym posiłkiem. Wiosną lubiłam miksować owoce, warzywa a nawet zioła z dodatkiem jogurtów i mleka roślinnego. Super Shake Terranova Zdrowie świetnie nadaje się jako dodatek do koktajlu z warzyw, owoców. Wzbogacimy wtedy swój posiłek w coś naprawdę ekstra.